+48 736 300 439 | ul. Rudzka 28, 01-689 Warszawa

PONAD 20 LAT DOŚWIADZCZENIA W BRANŻY

Oficjalny partner:

Sigma 20mm F1.4 DG DN Art i Sigma 24mm F1.4 DG DN Art – nowe obiektywy w naszych rękach!

W ostatnich latach Sigma rozpieszcza użytkowników bezlusterkowców, poszerzając portfolio swoich obiektywów. Po serii premier małych, kompaktowych stałek z linii Contemporary, przyszła również pora na odświeżenie topowej linii Art. Sigma zaprezentowała dwa jasne obiektywy szerokokątne, czyli modele 20mm F1.4 DG DN Art oraz 24mm F1.4 DG DN Art, które uzupełniają ofertę stałek o świetle f/1.4 przeznaczonych do pełnoklatkowych bezlusterkowców. Tuż przed premierą mieliśmy okazją przyjrzeć się im bliżej i przetestować ich działanie w praktyce.

Sigma A 20/1.4 DG DN – ultraszeroki i ostry

Sigma A 20/1.4 DG DN L-Mount to jedna z dwóch ostatnich nowości firmy. W ofercie japońskiego producenta mogliśmy już znaleźć obiektyw o tych samych parametrach – Sigma 20 mm f/1.4 DG HSM, ale dedykowany do pracy z lustrzankami. Nowy obiektyw został zaprojektowany specjalnie do użytku z aparatami bezlusterkowymi, dzięki temu Sigma nie tylko zmniejszyła rozmiar i wagę obiektywu w porównaniu z pierwszą generacją, ale także zastosowała gwint filtra 82 mm.  Kompaktowa budowa i wyjątkowa jasność, sprawia że Sigma A 20/1.4 DG DN jest doskonałym wyborem do fotografii przy słabym oświetleniu.

Sigma A 20/1.4 DG DN L-Mount jest dostarczana z dedykowanym futerałem, dobrej jakości osłoną przeciwsłoneczną oraz przednim i tylnym dekielkiem. Miejsce mocowania na bagnecie jest oznaczony białą kropką, co ułatwia zamocowanie obiektywów w ciemniejszych warunkach. Sigma wykonała świetną robotę, utrzymując rozmiar i wagę na niskim poziomie, biorąc pod uwagę ekstremalne parametry tego obiektywu i cieszę się, że udało się zmieścić tradycyjny gwintu filtra 82 mm. Co ciekawe, obiektyw zachował mocowanie filtra od strony bagnetu, więc fotografując możemy korzystać z dwóch niezależnych filtrów. Te zmiany sprawiają, że Sigma A 20/1.4 DG DN L-Mount jest doskonałym wyborem do fotografii podróżniczej, astro i krajobrazowej. Sam korpus jak przystało na serię ART jest bardzo dobrze wykonany.

Obiektyw testowaliśmy z całkowicie nowym dla nas body – aparatem Sigma fp L. Taki duet tworzył zgrabny zestaw, a z ze statywem Gitzo Traveller, to już naprawdę rewelacyjny tercet egzotyczny, który z pewnością zabierzemy kiedyś w góry. Przysłona f/1,4 doskonale nadaje się do fotografii przy słabym oświetleniu i pozwala uzyskać małą głębię ostrości z pięknym efektem bokeh. Separacja pomiędzy planami jest wyraźnie widoczna, pomimo niezwykle szerokiej ogniskowej. Autofokus jest sprawny i szybki! To na pewno obiektyw, który daje duże możliwości kreatywne. Warto pochwalić obiektyw Sigma A 20/1.4 DG DN za jakość obrazu. Nie wiem jak zostało to zrobione, ale jest po prostu świetnie. Kolory są piękne i żywe, a ostrość znakomita. Co więcej, obiektyw ma bardzo dobrą jakość wykonania i stosunkowo niewielkie rozmiary.

Sigma 24 mm F1.4 DG DN Art – wszechstronny szeroki kąt

Kolejną nowością w ofercie japońskiego producenta jest obiektyw Sigma 24 mm F1.4 DG DN Art. Podobnie jak wspomiana wcześniej  Sigma 20 mm F1.4 DG DN Art, obiektyw przeznaczony jest do aparatów bezlusterkowych. Nieco węższa perspektywa jaką oferuje świetnie sprawdzi się w reportażach, krajobrazach, architekturze, a nawet astrofotografii.

Sigma 24 mm F1.4 DG DN Art to obiektyw, który wziąłem ze sobą na spacer po ulicach Wrocławia. Muszę przyznać, że świetnie sprawdził się w takiej roli. Szeroka ogniskowa pozwala kreatywnie podejść do fotografii architektury, krajobrazu, choć daje również możliwość na uzyskanie portretu. W zestawie z aparatem Leica SL2-S tworzy dobrze wyważony i przyjemny w pracy zestaw. Bez problemu cały zestaw zmieściłem w niewielkiej tobie Peak Design Sling 5l.  Autofokus natomiast jest szybki i celny, a interesujący bokeh dodaje ujęciom głębi.

Nowy obiektyw Sigma jest uszczelniony, a więc odporny na zachlapania kurz oraz pył. Przednia soczewka została pokryta warstwami hydrofobowymi, które utrudniają przyleganie brudu, wilgoci i tłuszczu.  Do czego Sigma zdążyła przyzwyczaić użytkowników, kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, tulipanową osłonę przeciwsłoneczną, solidny futerał oraz pasek do niego. W stosunku do poprzedniej Sigmy A 24 1.4 widzimy  zmniejszenie wagi i średnicy filtra. Jednocześnie zawiera w sobie wyraźnie więcej elementów optycznych. Nowa Sigma jest za to dłuższa od poprzednika.

Jak przystało na linie Art jakość obrazu stoi na bardzo wysokim poziomie. Obiektyw zapewnia świetny kontrast i ostrość, nawet podczas pracy pod światło. Znikome winietowanie i dystorsja również zasługują na warte odnotowania. Poniżej kilka przykładów.

Podsumowanie

Zarówno obiektyw Sigma 20 mm f/1.4 DG DN jak i 24 mm f/1.4 DG DN to kolejny krok w kierunku rozwoju portofolio obiektywów Sigmy. To także innowacyjne porodukty, których nowe konstrukcje nie tylko są znacznie bardziej zaawansowane optycznie, ale również lżejsze i mniejsze od swoich poprzedników. Wszystkie ostatnie premiery pokazują, że Sigma zaczyna skupiać się przede wszystkim na obiektywach do bezlusterkowców.

Użytkownicy aparatów Leica SL2 i SL2-S docenią również fakt pojawienia się jasnych szerokokątnych obiektywów stałoogniskowych, których do tej pory brakowało. A dzięki niedawnemu potwierdzeniu zwiększenia zaangażowania Sigmy, Panasonica i Leici w system L-Mount jasne jest, że te obiektywy to dopiero początek ekscytujących rzeczy, które mają się pojawić w systemie.