+48 736 300 439 | ul. Rudzka 28, 01-689 Warszawa

PONAD 20 LAT DOŚWIADZCZENIA W BRANŻY

Oficjalny partner:

Hasseblad X1D II w rękach Maksyma Rudnika

Już od premiery pierwszej wersji Hasseblada X1D byłem zaintrygowany jego pięknym designem. Przeglądając sample zaskoczyły mnie również kolory, które można uzyskać z tej matrycy.

Podczas sesji portretowej z Baaschem miałem okazję przetestować najnowszą wersję – X1D II. Pracując właściwie tylko aparatami analogowymi jestem przyzwyczajony do minimalnej ilości przycisków i pokręteł więc Hasselblad X1D II od pierwszych chwil idealnie leżał w moich dłoniach. Wbrew powszechnej opinii o wolnym autofocusie przy portretowych zdjęciach nie odczułem w ogóle dyskomfortu, nawet fotografując w ciemnych scenach AF radził sobie bez problemu. Jednak największym zaskoczeniem dla mnie była olbrzymia rozpiętość tonalna matrycy.

Zdjęcia zaczęliśmy wczesnym popołudniem przy bardzo mocnym świetle, spodziewałem się typowych dla plików cyfrowych przepaleń w wysokich tonach, które po odzyskaniu wyglądają nienaturalnie i sztucznie. Nic bardziej mylnego. Pliki zawierały potężną ilość informacji i bez większego problemu można było odzyskać nawet najbardziej ekstremalne partie czerni i bieli.

Wyścig megapixeli trwa, większość aparatów ma zawrotną rozdzielczość matrycy jednak dla mnie priorytetem jest rozpiętość tonalna i kolory, które można wyciągnąć z plików. Pod tym względem Hasselblad bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Przy każdej możliwej okazji będę sięgał po ten aparat. Dodatkowo jest pięknie zaprojektowany co daje jeszcze większą przyjemność podczas pracy.